Mutua Madrid Open: Jerzyk wygrywa, a Isia… przegrywa
Jakże odmiennie rozpoczęli madrycki Masters nasi tenisiści. Agnieszka Radwańska niespodziewanie szybko zakończyła przygodę z turniejem przegrywając z niżej notowaną rywalką już w drugiej rundzie czempionatu. Zaskoczył również Jerzy Janowicz, jednak nasz najwyżej notowany tenisista sprawił (w przeciwieństwie do Isi) miłą niespodziankę wygrywając z wyżej notowanym Amerykaninem Samem Querrey’em.
Po gładkim zwycięstwie w pierwszej rundzie nad 25-letnią Bułgarką Cwetaną Pironkową los przydzielił starszej z sióstr Radwańskich Brytyjkę Laurę Robson. Robson sklasyfikowana obecnie na 41. pozycji w rankingu po zaciętym meczu pokonała w pierwszej rundzie madryckiego turnieju Słowaczkę Magdalenę Rybarikovą (6-7[4] 6-2 6-2). Największym dotychczasowym sukcesem urodzonej w Melbourne 19-latki jest srebrny medal Igrzysk Olimpijskich w Londynie w grze mieszanej, wywalczony wraz z Szkotem Andym Murrayem.

Prywatnie Laura Robson jest bardzo sympatyczną osobą
Mecz rozpoczął się od bardzo dobrego seta młodziutkiej Brytyjki, która pewnie wypunktowała naszą rodaczkę (1-0). Isia szybko doprowadziła do remisu 1-1. W kolejnych setach mogliśmy obserwować bardzo dobre serwisy ze strony obu zawodniczek, a sytuacja tak utrzymywała się aż do wyniku 4-3 na korzyść Robson. W tym momencie niespełna 20-letnia Laura wykorzystała drugiego z break pointów wypracowanych przy okazji walki na przewagi i odskoczyła Agnieszce na 5-3. Robson zakończyła seta własnym gemem wygranym bez straty piłki (6-3). Druga część spotkania to już równia pochyła w wykonaniu Agnieszki Radwańskiej. Polka popełniał błędy, nie wykorzystała break pointa i summa summarum przegrała seta 1-6. Laura Robson w trzeciej rundzie Mutua Madrid Open zmierzy się albo z, rozstawioną z numerem szesnastym, Serbką Aną Ivanovic, albo z Chanelle Scheepers z RPA.

Janowicz niespodziewanie wygrał pierwszy mecz w Madrycie
Sensacyjną porażkę Agnieszki Radwańskiej osłodził nam nasz najwyżej notowany polski tenisista – Jerzy Janowicz. Popularny Jerzyk awansował do drugiej rundy gry pojedynczej Mastersa Mutua Madrid Open. W pierwszej rundzie czempionatu, Janowicz wyeliminował z dalszej gry wyżej notowanego od siebie Amerykanina Sama Querreya. W trwającym niespełna 70 minut spotkaniu Polak posłał na drugą stronę kortu 7 asów i popełnił tylko 2 podwójne błędy. Przy pierwszym podaniu oddał zaledwie 4 piłki, obronił wszystkie 3 break pointy Amerykanina, a sam przełamał go dwukrotnie. Łącznie na koncie Janowicza zanotowaliśmy aż o 16 punktów więcej, niż u notowanego na 18. miejscu w rankingu Querreya.
W kolejnej rundzie 23-letni Łodzianin zmierzy się z, rozstawionym z numerem siódmym, Czechem Tomasem Berdychem.

